Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 68% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Informacje zamieszczone powyżej mają charakter reklamowy i promocyjny. Informacje te nie są materiałem mającym charakter zindywidualizowany i nie stanowią rekomendacji sugerującej określone zachowania inwestycyjne oraz zobowiązania, że klient osiągnie zysk lub zmniejszy swoje straty. DM BOŚ S.A. nie gwarantuje osiągnięcia określonego wyniku oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestora podjęte w oparciu o informacje zamieszczone powyżej, w tym za jakiekolwiek szkody będące rezultatem wykorzystania tych informacji. Informacje zamieszczone powyżej nie stanowią oferty (w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny) sprzedaży lub kupna instrumentów finansowych ani też nie stanowią porady inwestycyjnej lub doradztwa inwestycyjnego, nie są też wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja lub strategia jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. W przypadku instrumentów finansowych notowanych w innej walucie niż polski złoty, ewentualne zyski mogą ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu wskutek zmian kursu walutowego. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w części "Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe" Materiałów informacyjnych MiFID.
DM BOŚ S.A. prowadzi działalność na podstawie zezwolenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. DM BOŚ S.A. podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego.
Sytuacja na rynkach 23 maja - sukces Trumpa, dolar w dół
Prezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie. Rynek zareagował na wczorajsze doniesienia osłabieniem dolara na szerokim rynku, ale już giełda, czy też dług lekko odbiły - to pokazuje, że pośrednio ten temat został już zdyskontowany w krótkim terminie. Uwaga przesunie się teraz w stronę doniesień na temat negocjacji wokół nowych porozumień handlowych. Ostatnie dni przynoszą intensywne rozmowy pomiędzy przedstawicielami USA, a Japonii i z medialnych doniesień wynika, że dyskusja jest trudna. Jednocześnie mamy chociażby spekulacje wokół redukcji amerykańskiego kontyngentu wojskowego w Korei Południowej, czy też nacisków na Unię Europejską, aby ta jednostronnie zdeklarowała zniesienie części taryf pod groźbą nałożenia nowych obostrzeń przez USA, co pokazuje, że sytuacja nie jest prosta, a czas biegnie (strony mają czas do lipca, o ile Trump nie zdecyduje się przedłużyć 90-dniowego terminu zwolnienia z wyższych ceł).
Czy dolar może być jeszcze słabszy? Wczorajsze szacunki PMI dla USA wypadły zaskakująco dobrze - przemysłowy PMI wzrósł w maju do 52,3 pkt., podobnie jak usługowy, co pokazuje, że nastroje w biznesie nie są takie złe, jak można byłoby się tego obawiać. To amerykańscy konsumenci mocno wystraszyli się działań Trumpa, niż tamtejszy biznes. W takim układzie FED będzie mieć kolejne argumenty do tego, aby dalej się przyglądać i czekać z decyzją o powrocie do obniżek stóp - wszak w sumie to nie wiadomo jak będzie wyglądać polityka handlowa Trumpa za kilka miesięcy. A to dobra informacja dla dolara. Jednocześnie reakcja na długu i futures na indeksy na Wall Street daje szanse na scenariusz w którym amerykańskie aktywa będą jednak bardziej doważane, niż niedoważane w kolejnych tygodniach. Pojawiają się wprawdzie spekulacje, że podczas szczytu G-7 w połowie czerwca ekipa Trumpa może mocno naciskać na nieformalną zgodę na osłabienie dolara, ale wydaje się, że obecnie Amerykanie nie mają aż tak mocnych asów w rękawie.
Dzisiaj najmocniej wobec dolara zyskują korony skandynawskie, oraz waluty Antypodów, a około około 0,5 proc. wobec dolara drożeją euro i funt. W kalendarzu makro za nami są już mocne dane o inflacji CPI w Japonii, które mogą być tzw. game-changerem w prognozach ruchów Banku Japonii (inflacja bazowa skoczyła w kwietniu do 3,5 proc. r/r), oraz lepsze dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (5 proc. r/r w kwietniu), co wpisuje się w ostatnią passę dobrych danych z tamtejszej gospodarki. Przed nami jeszcze dane o sprzedaży detalicznej w Kanadzie o godz. 14:30.
Komentarze Zobacz wszystkie Komentarze
Zastrzeżenia prawne
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. Komentarz nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.