Gra na spadki

Gdy słyszymy zdanie, że ktoś zarobił na dolarze, czy złocie czy na akcjach to intuicyjnie wyobrażamy sobie, że kupił dany towar taniej, a następnie go sprzedał drożej. Osiągnął zysk z różnicy kursowej.
Dzieje się tak m.in. dlatego, że logicznym porządkiem rzeczy wydaje się nam sekwencja: żeby sprzedać muszę coś najpierw posiadać. 

Tymczasem na rynku forex możemy odwrócić poniższą kolej rzeczy i najpierw coś sprzedać, później odkupić i w ten sposób zarobić na spadkach ceny.

Jak zarabiać na spadkach

Handel na rynku forex jest zdematerializowany. Nie mamy do czynienia z fizyczną dostawą kupowanego towaru. Obrót jest w pełni elektroniczny. Handlujemy zapisami na kontach w systemach brokera. 

Dzięki temu możemy sprzedać „towar” którego nie mamy. Na naszym koncie broker zapisuje wtedy „-„ minus. 

Załóż rachunek online!

Szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu.

Przykład

Jan Kowalski przewiduje, że akcje na giełdzie w Nowym Jorku spadną w najbliższym czasie. Sprzedaje zatem na platformie bossafx -  FUS500 (CFD na kontrakt na indeks S&P500 – największych 500 spółek) po cenie 3000, żeby odkupić go taniej.

fuss500

Na jego koncie pojawia się zapis 

FUS500 – 1 

czyli jedna krótka pozycja. 

Żeby otworzyć pozycję Jan Kowalski potrzebuje tylko depozyt zabezpieczający jego ewentualne straty. 

Jego rachunek wygląda więc następująco:

FUS500 – 1

Zablokowany depozyt: 597 zł 

Pozycja krótka

Sprzedaż kontraktu, którego nie posiadamy określany jest mianem otwarcia pozycji krótkiej. Mamy stan ujemny na koncie. Niejako pożyczyliśmy kontrakt od brokera.

Wszystko zakładając, że odkupimy (zamkniemy pozycję krótką) kontrakt taniej, zarabiając różnicę cenową.

Przykład 2

Jan Kowalski z poprzedniego przykładu sprzedał kontrakt po 3000 pkt  w dniu 17.09

25.09 FUS500 zniżkował do poziomu 2975 pkt, co oznacza, że Kowalski zarobił 25 pkt.

25 pkt przeliczane jest na złote przemnażając wartość pkt przez wielkość otwartej pozycji (ilość sprzedanych kontraktów).

Zamknięcie pozycji krótkiej

Zamknięcie pozycji krótkiej polega na odkupieniu kontraktu czyli złożeniu zlecenia kupna. W ten sposób, niejako oddajemy „pożyczony” kontrakt brokerowi i rozliczamy się z nim według różnic cenowych. 

Przykład 3

Jan Kowalski posiada pozycję krótką na FUS500 – 1 po cenie 3000.

Decyduje się zamknąć ją po cenie 2900.

Składa więc zlecenia kupna FUS500 po cenie 2900.

Stan jego rachunku po odkupieniu kontraktu: 

FUS500 – 0

Zablokowany depozyt – 0

Gotówka:

597zł + zysk 100 pkt przeliczony na złote. 

Strategie zarabiania na spadkach

Zarabianie na spadkach mimo tego, że wydaje się mniej intuicyjnie to w rzeczywistości, niewiele się różni od zarabiania na wzrostach. Jeśli analiza danego instrumentu wskazuje, że istnieje większe prawdopodobieństwo spadku jego ceny niż wzrostu to należy taki instrument sprzedać, a następnie odkupić taniej.

Podobnie jak w przypadku gry na wzrosty, inwestorzy wykorzystują analizę techniczną i fundamentalną, obserwują dane makroekonomiczne.

Warto pamiętać o tym, że instrumenty na forex posiadają wbudowaną dźwignię finansową. Oznacza to, że sprzedając je nie musimy posiadać pełnego zabezpieczenia (całej wartości instrumentu), a jedynie jego część tzw. Depozyt zabezpieczający. 

Przykład 4 

Jan Kowalski przed sprzedażą kontraktu FUS500 Sprawdził w Kalkulatorze bossaFX jakie są parametry transakcji. 

Jeśli sprzeda 0,1 lota FUS500 to będzie musiał zablokować ok. 2311,52 zł na depozyt zabezpieczający. Mimo tego, że wartość sprzedanego kontraktu wynosi ponad 115 tys zł.




kalkulator bossafx

W przypadku wzrostu z jego rachunku zostaną zdjęte złotówki (poniósł stratę). Jeśli kurs spadnie to na jego rachunku pojawi się zysk, zostaną dopisane odpowiednie wartości.

Rynek forex daje dodatkowe możliwości zarabiania na spadkach sprzedanych instrumentów. Dzięki temu nie ograniczamy się jedynie do inwestowania w okresie wzrostów (np. tak jak na giełdzie) ale również, gdy kursy instrumentów spadają. 

Niniejszy materiał, przygotowany przez DM BOŚ S.A. ma charakter wyłącznie informacyjny, prezentowany jest w celach edukacyjnych i nie stanowi porady prawnej oraz nie jest rekomendacją osobistą w ramach świadczenia usługi doradztwa inwestycyjnego zgodnie z przepisami prawa. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

1/1