Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 70% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Informacje zamieszczone powyżej mają charakter reklamowy i promocyjny. Informacje te nie są materiałem mającym charakter zindywidualizowany i nie stanowią rekomendacji sugerującej określone zachowania inwestycyjne oraz zobowiązania, że klient osiągnie zysk lub zmniejszy swoje straty. DM BOŚ S.A. nie gwarantuje osiągnięcia określonego wyniku oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestora podjęte w oparciu o informacje zamieszczone powyżej, w tym za jakiekolwiek szkody będące rezultatem wykorzystania tych informacji. Informacje zamieszczone powyżej nie stanowią oferty (w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny) sprzedaży lub kupna instrumentów finansowych ani też nie stanowią porady inwestycyjnej lub doradztwa inwestycyjnego, nie są też wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja lub strategia jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. W przypadku instrumentów finansowych notowanych w innej walucie niż polski złoty, ewentualne zyski mogą ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu wskutek zmian kursu walutowego. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w części "Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe" Materiałów informacyjnych MiFID.
DM BOŚ S.A. prowadzi działalność na podstawie zezwolenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. DM BOŚ S.A. podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego.
Sytuacja na rynkach 8 października - dolar dalej na fali, RBNZ tnie mocniej stopy, złoto powyżej 4000 USD
Środa przynosi kontynuację ruchu wzrostowego na dolarze. Inwestorzy czekają na zapiski z wrześniowego posiedzenia FED, które zostaną opublikowane o godz. 20:00. Uwagę będzie zwracać to, jak rozkładane są akcenty w dyskusji pomiędzy rynek pracy, a inflację. Nie brak głosów (co widać też w komentarzach członków FED, jakie pojawiały się w ostatnich tygodniach), że głównym powodem dla wrześniowego cięcia stóp były obawy o rynek pracy, a inflacja nadal pozostaje problematyczna. Do tego dochodzi też przewijający się coraz bardziej aspekt wpływu AI na rynek pracy - tylko wczoraj wspomnieli o tym Bostic i Daly, zwracając uwagę na to, że może ona w dłuższym okresie znacząco wpłynąć na produktywność. Innymi słowy, być może za kilka miesięcy okaże się, że sytuacja na rynku pracy wcale nie jest taka zła (bo to wpływ AI obniża zapotrzebowanie na nowe etaty), a problemem będzie przesuwanie się w górę tzw. poziomu stopy neutralnej FED, co de facto będzie ograniczać perspektywy dla ewentualności mocniejszych cięć stóp w dłuższym terminie.
A w krótkim okresie? Goverment shutdown trwa nadal i inwestorzy, oraz ekonomiści wciąż patrzą na gospodarkę przez "brudną szybę" - wczoraj nie dostaliśmy danych o bilansie handlowym, ale być może nie otrzymamy też kluczowych danych o inflacji CPI i PPI w przyszłym tygodniu. Donald Trump zapowiedział wczoraj, że shutdown jest dobrym okresem do zrobienia dobrych rzeczy i na dniach zaprezentuje plan zwolnień w agencjach federalnych. Dodał też, że chętnie porozmawiałby z demokratami, ale nie mają oni lidera i nie jest nim szef demokratów w Senacie, Chuck Schumer. W efekcie oczekiwania, co do czasu trwania shutdownu znów rosną - według bukmacherów z Kalshi.com jest to 22 dni.
Wczoraj nowojorski oddział FED opublikował swoją ankietę oczekiwań inflacyjnych, które w krótkim terminie (do roku) wzrosły do 3,4 proc., a w długim (do 5 lat) skoczyły do 3,0 proc. W kontekście dzisiejszych zapisków FED, oraz ostatnich wystąpień przedstawicieli tego gremium, warto zastanowić się na ile rynek słusznie wycenia dwie obniżki stóp po 25 punktów baz. do końca roku (obecna wycena to -45 p.b.) Jeżeli to zacznie się zmieniać, to dolar może mieć preteksty do dalszego podbicia, a na ryzykownych aktywach pojawi się korekta.
Dotyczy to także złota, którego notowania znalazły się już w spekulacyjnej hiperboli. Inwestorzy kupują, bo... inni kupują, coraz widoczniejszy jest efekt FOMO i powtarzanie tych samych argumentów każdego dnia dla uzasadnienia ruchu. Warto zwrócić uwagę, że dynamika ruchu na innych kruszcach nieco wyhamowała, a na złocie mamy teraz bardziej efekt złamania psychologicznej bariery 4000 USD za uncję i zarazem szerokiego podjęcia tematu przez mainstreamowe media.
Pośród walut G-10 najsłabszy jest dzisiaj dolar nowozelandzki, gdyż RBNZ zdecydował się jednak na mocniejsze cięcie stóp (o 50 punktów baz. do 2,50 proc.). Uzasadniono to tym, że ryzyka inflacyjne znacząco spadły i może ona wrócić w rejon środka celu 2,0 proc. już w pierwszej połowie 2026 r. To pozostawia furtkę do dalszych ruchów. Dalej mamy franka, jena i korony skandynawskie. Euro traci niewiele, chociaż wątek sytuacji we Francji jest nadal mocno reprezentowany w depeszach agencyjnych - liderzy prawicowego Frontu Narodowego odrzucili propozycje rozmów w sprawie sformowania tzw. rządu quasi-technicznego o co miał poprosić Sebastiena Lecronu prezydent Macron. Perspektywa przedterminowych wyborów jest coraz bardziej realna.
Dzisiaj w kalendarzu poza wspomnianymi już minutkami FED (godz. 20:00) mamy jeszcze szereg wystąpień członków FED, oraz regionalnie decyzję Banku Rumunii (godz. 14:00), protokół z posiedzenia Banku Węgier (też godz. 14:00), oraz komunikat naszej RPP.
Komentarze Zobacz wszystkie Komentarze
Zastrzeżenia prawne
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: „Ustawa”, porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów „Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy”. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. Komentarz nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.